Potrzebujesz Pomocy Napisz do nas ! lub zadzwoń 669344079 !

PSZCZOŁY i MARIHUANA

Widziany przez: 3325, lut 13, 2020

pSzCzOŁY i MARiHUaNA !

O czym dowiesz się z tego artykułu?
1. Pierwszy miód z marihuany stworzony przez pszczoły!
2. Czy konopie mogą uratować malejącą populację pszczół?
3. Rozwścieczona pasieka pogryzła i przepędziła policjantów próbujących zniszczyć pole marihuany.
Czytanie zajmie Ci jakieś 4 minuty. Zapraszam do ciekawej lektury :-)


1. Pierwszy miód z marihuany stworzony przez pszczoły!

Od dawien dawna, ludzie drapali się po brodzie w sprawie tej ekologicznej kwestii. Czy da się nauczyć pszczoły zbierania pyłku z konkretnych kwiatów konopi Indyjskich w celu stworzenia miodu, o wysoce medycznych właściwościach? Otóż pewien człowiek udowodnił, że tak. 
Nicholas "Trainerbees" - jak nazywa sam siebie, jest 39 letnim entuzjastą zarówno marihuany, jak i pszczelarstwa. Ten niezwykle kreatywny ślusarz z Francji, przez lata doskonalił techniki trenowania pszczół, by wreszcie w 2016 roku obwieścić światu niezwykłe wyniki swej pracy. Stał się tym samym żywą legendą w środowiskach pasieczników i zyskał sobie szacunek konopnych rolników.
Szkoląc owady tak, by zbierały bogatą w kannabinoidy i terpeny żywicę konopną, Nicholas stał się pierwszą osobą, której udało się stworzyć tego typu miód, o medycznym przesłaniu.
"CannaHoney" - wynik wspólnej pracy Francuza i jego pszczół, to produkt niosący z sobą wysokie korzyści zdrowotne, wynikające z obecności w nim konkretnej dozy kannabinoidów, oraz terpenów danej odmiany marihuany. Pomysł, aby pszczoły które nazywa on "CannaBees" wytwarzały miód z konopi, narodził się w jego głowie, ponieważ miał on styczność z wykorzystywaniem przez siebie marihuany w celach leczniczych. Jako dziecko był wybitnie nadpobudliwy, co wiązało się z problemami w szkole. Pewnego dnia odkrył, że moc drzemiąca w konopi Indyjskiej, prawdopodobnie będzie w stanie mu pomóc.
Jako pszczelarz z zamiłowania uznał, że połączenie bogatego w walory zdrowotne miodu, z nie odkrytym potencjałem marihuany będzie perfekcyjne. Jeszcze przed uzyskaniem pierwszych zadowalających wyników, na przeciw wystąpiło mu grono ludzi twierdzących, że THC jak i inne kannabinoidy zamieszkujące żywicę cannabis, mogą być szkodliwe dla pszczół.
Nicholas pewny był, że tak nie jest, aczkolwiek na wyniki badań potwierdzających jego słuszność trzeba było poczekać jeszcze około dwóch lat.
"Pszczoły pracujące nad miodem kannabinoidowym, nie są w jakikolwiek sposób dotykane kannabinoidami, ponieważ nie mają one w sobie systemu kannabinoidowego" - wyjaśnia przeciwnikom.
Właściciel trzydziestu uli informuje, że jego pasieki wytrzymają praktycznie każdą odmianę cannabis. Istnieją więc nieograniczone pokłady potencjału oraz możliwych kombinacji, co może okazać się strzałem w dziesiątkę w walce z konkretną dolegliwością zdrowotną.

pszczoły i marihuana

2. Czy konopie mogą uratować malejącą populację pszczół?

Większość konopi Indyjskich kwitnie od lipca do września, co zbiega się w czasie z potencjalnym brakiem produkcji pyłku u innych roślin uprawnych. Wtedy właśnie małe pszczele noski, mogą przenieść się z pola gdzie już go brakuje na marihuanowe spoty. 

W 2019 roku, naukowcy z Colorado State University zastawili pułapki na jednym z pól uprawnych konopi przemysłowej. Przez kilka dni łapali oni pszczoły w okresie kwitnienia tych roślin.
W czasopiśmie "Biomass and Bioenergy" możemy przeczytać, że w ramach badania, łupem myśliwych padło blisko 2000 pszczół. Pułapki zawierały w sobie 23 gatunki tych owadów, w tym pszczoły miodne europejskie. Stanowiło to aż 80% rodzajów pszczół występujących w regionie objętym badaniami. Konopie okazały się być nowym, pełnym pyłku źródełkiem mogącym pomóc w utrzymaniu populacji czarno-żółtych żądlicieli.
Agencja Ochrony Środowiska donosi, o malejących populacjach kolonii pszczół na terenie północnej Ameryki z powodu tzw. "stresorów". Są nimi szkodniki, narażenie na pestycydy, oraz złe odżywianie wynikające z braku odpowiedniego pyłku.
Należy dodać iż konopie przemysłowe nie produkują nektaru, dlatego też pszczoły nie są w stanie wyprodukować z nich miodu.
W 2014 roku, administracja ówczesnego prezydenta Barack'a Obamy utworzyła tak zwaną grupę do spraw "Zdrowia zapylaczy". Miała ona na celu wszczęcie odpowiednich działań, mogących odwrócić spadek populacji pszczół na terenie USA.

3. Rozwścieczona pasieka pogryzła i przepędziła policjantów próbujących zniszczyć pole marihuany

Do zdarzenia doszło 350 km na zachód od Moskwy, w miejscowości Kostroma nad Wołgą. Kilkunastu mundurowych wtargnęło na pole porastane przez blisko 500 krzewów konopi Indyjskich. Zdziwieniem zaszły ich twarze oraz tyłki, które lada momemt miały przekonać się, o wściekłości żądeł zaatakowanej przez nich natury. Okazało się, że w samym środku pola znajdują się ule należące do właściciela gruntu. 

Pszczoły rozbestwione widokiem, niebieskich wyrywających z korzeniami rośliny porastające ich miodowe domki, rzuciły się w pogoń za nachodźcą. Efektem pościgu było pięć zdrowo wygryzionych tyłków, w tym samego dzielnicowego oraz śledczego.
Funkcjonariusz Walerij Wechow tak skomentował owe zajście: "W ramach operacji, funkcjonariusze przybyli na miejsce po uzyskaniu informacji, że jedno z okolicznych pól porasta duża ilość konopi Indyjskich. Gdy karczowaliśmy pole, naszym oczom ukazał się szereg uli. A za nim jeszcze kolejny.. Owady ruszyły ku nam bardzo agresywnie i kąsały wściekle gdy uciekaliśmy".
Właściciel gruntu twierdzi, że konopie wyrosły dziko i nie miał on czasu by się ich pozbyć. Było ich blisko 500, a najwyższe okazy mierzyły dwa metry wzrostu.

bees and marijuana

Słodkiego dnia Kolekcjonerzy ;)

zostaw komentarz

Sign in


Author: